Przywrotnik miękki (Alchemilla mollis) zwany inaczej ostroklapowym to bylina prawie doskonała. Sam, mając niewielkie wymagania uprawowe, jest idealnym towarzystwem dla innych roślin, których urodę w sposób subtelny podkreśla. Jego atuty w postaci stonowanej barwy kwiatostanów i liści czynią z niego roślinę, bez której trudno sobie wyobrazić angielskie różane rabaty. A błyszczące krople wody na jego liściach o poranku to widok wręcz magiczny. Czy chciałbyś dowiedzieć się czegoś więcej o tej roślinie?

przywrotnik miękki - krople wody na zielonoszarych liściach
liście przywrotnika pokryte kroplami wody o poranku

Wszechstronny przywrotnik

Obok m.in. lawendy i kocimiętki przywrotnik to najbardziej pożądane towarzystwo dla róż. I nie ma się co dziwić, ponieważ delikatne puszyste kwiatostany o limonkowej barwie oraz szarawe, pokryte meszkiem liście idealnie uwypuklają piękno królowej kwiatów. Ale nie myśl, że nasz bohater to jedynie roślina o drugorzędnym znaczeniu. Nic bardziej mylnego – jego uroda czyni go jedną z najbardziej pożądanych roślin ogrodowych. Alchemilla jest idealna na wyższe obwódki kwiatowych grządek. (Ja połączyłam ją z bodziszkiem, sadząc na przemian te dwie rośliny). Przywrotnik jest sam w sobie ciekawą rośliną rabatową, rozjaśniającą zacienione miejsca ogrodu. Można też nim podsadzić krzewy, których dolne, pozbawione liści części pędów stały się nieatrakcyjne. Również kwiatowe murki to idealne miejsce dla przywrotników- tutaj zarówno miejsce u podstawy, jak również na ich szczycie będzie odpowiednie. Dodatkowo przywrotnik jest wręcz stworzony do nadwodnych kompozycji – nad strumyki i oczka.

przywrotnik - kwitnące kępy rosną nad zbiornikiem wodnym
przywrotnik zdobi również oczka wodne

Uprawa i pielęgnacja przywrotnika

Ta bylina to jeden z najbardziej odpornych ogrodowych gatunków. Z jednej strony niestraszne są jej tęgie mrozy, z drugiej zaś – gliniaste, nieprzepuszczalne gleby. Co do preferencji glebowych – przywrotnik lubi zasobną i przepuszczalną ziemię. Jeśli chodzi o stanowisko – najlepiej czuje się w półcieniu, ale nie pogardzi również nasłonecznioną grządką, jednak w takim przypadku musisz zadbać o wilgoć w podłożu. Aby zachować atrakcyjny pokrój rośliny – przytnij przekwitające kwiatostany i usuń najstarsze liście. Radykalne cięcie ( tuż nad ziemią) przeprowadzone zaraz po pierwszym kwitnieniu sprawi, że późnym latem lub wczesną jesienią roślina zakwitnie po raz drugi.

Rozmnażanie roślin

Przywrotnik możesz rozmnażać przez podział roślin oraz wysiew nasion. Jeśli chodzi o pierwszy sposób – dzielimy wczesną wiosną starsze egzemplarze za pomocą szpadla. Taki zabieg przeprowadzony raz na parę lat służy również odmłodzeniu roślin, które z czasem ogołacają się od środka. Nowe sadzonki przywrotnika otrzymasz również w wyniku siewu nasion. Alchemilla daje bardzo obfity samosiew. Jeśli nie chcesz dopuścić do stanu, w którym roślina zawładnie całą rabatą, powinieneś na bieżąco usuwać przekwitające kwiatostany. Gdy o tym zapomnisz, pozostanie Ci usuwać młode roślinki, które rozwinęły się właśnie z nasion. Te ostatnie potrzebują do wykiełkowania światła, dlatego trzeba je przykryć jedynie cienką warstwą podłoża. Dotyczy to oczywiście kontrolowanego siewu, w przypadku samosiewu – roślina poradzi sobie sama.

Przywrotnik – choroby i szkodniki

Bylina należy do grupy roślin, którym rzadko zagrażają choroby, a i szkodniki omijają ją szerokim łukiem. Co ważne, nie jest przysmakiem ślimaków i według niektórych źródeł obwódki rabat wykonane z przywrotnika stanowią barierę, chroniącą inne gatunki roślin przed tymi szkodnikami.

Zastosowanie

Nie tylko rabaty zyskają na obecności przywrotnika. Można nim obsadzać donice, a z pojawiających się od czerwca do sierpnia kwiatostanów pleść wieńce i przede wszystkim wykorzystywać je do sporządzania kwiatowych wiązanek i innych kompozycji w różnego rodzaju naczyniach. Szczególnie atrykcyjnie wyglądają w połączeniu z roślinami o dużych kwiatach jak np. piwonie. Ozdobne liście można wykorzystać jako kryzę – zieloną konstrukcję pod wykonywane bukiety.

Ciekawostka

Już w średniowieczu alchemicy wykorzystywali przywrotnik w eksperymentach, które miały na celu pozyskanie złota w sztuczny sposób. Jak można się domyślać – próby te zakończyły się całkowitym fiaskiem. Stały się jednak punktem wyjścia dla obecnej łacińskiej nazwy przywrotnika – alchemilla, co można mniej więcej przetłumaczyć jako ziele alchemików.

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *